Jak zmotywować dziecko do nauki?

nauka-dzieckaikona

Jako trener efektywnej nauki, często jestem pytana przez rodziców o to, jak zmotywować dziecko do nauki. Jak wiadomo, nie wszystkie dzieci chętnie się uczą. Większość zwleka z odrabianiem lekcji, odkłada szkolne obowiązki na później lub z rozżaleniem siada do książek. Motywacja to swoista siła napędowa, która pobudza nas od środka do podjęcia przeróżnych działań i doprowadzenia ich do końca. Oczywiście, byłoby idealnie, gdyby dziecko posiadało właśnie taką motywację wewnętrzną i samo chciało „chcieć”. Co jesteśmy w stanie zrobić, aby rozbudzić ją u naszych pociech?

Żeby taka motywacja powstała, dziecko potrzebuje wiedzieć po co ma się uczyć, czego konkretnie chce się uczyć oraz w jaki sposób chce zdobywać konkretną wiedzę. Postawienie dziecku takich pytań pozwoli mu pobudzić jego wewnętrzną motywację. Dlatego też system kar i nagród za oceny często się nie sprawdza, gdyż jest to motywacja typowo zewnętrzna – a nie o taką nam chodzi. Ponadto generuje dodatkowy stres i napięcie. Syn mojej koleżanki jest tego świetnym przykładem. Zwykle mama wymaga od niego samych piątek. Gdy syn dostanie 4, pyta: „dlaczego nie 5?”. Ja natomiast zastanawiam się, czy czwórka to zła ocena? Przecież czas, który dziecko poświęciło na naukę jest bezcenny. Przyswoiło tyle informacji, ile było w stanie. Zbyt wygórowane wymagania sprawiają, że rośnie presja – chłopiec chce zadowolić mamę, a w tym co robi nie czuje się dość dobry, więc spada jego samoocena, a zdenerwowanie sprawia, że pojawia się (jak to sam określił) „blokada w mózgu”. Chłopiec tak tłumaczy: „Podczas sprawdzianu zapominam, a jak wyjdę z sali to mi się przypomina.”

Dobrze by było, gdyby rodzice i dzieci uświadomili sobie, że pociechy uczą się tylko i wyłącznie dla siebie. Bo po co w ogóle się uczymy? Nie chodzi przecież o to, żeby mieć 4 czy 5 z jakiegoś przedmiotu. Głównym celem edukacji jest zdobywanie wiedzy w życiu, tak żeby móc ją wykorzystać w praktyce i być dobrym w tym, co nas najbardziej interesuje i przede wszystkim pasjonuje. Różnorodność przedmiotów nauczania pozwala zaznajomić się z kategoriami, w których swobodnie można wybierać to, co jest najbardziej wartościowe dla ucznia. Gorsza lub „zła” ocena może być pretekstem do dyskusji z dzieckiem na temat tego, jak się z tym czuje i jakie z tego wyciągnie wnioski na przyszłość oraz co chciałoby zmienić. Może być również informacją, że to nie jest dziedzina, która je interesuje. Tak samo większość dorosłych nie chciałaby uczyć się mechaniki kwantowej, bo nie każdy ma do tego predyspozycje.

Wymagając od dziecka, żeby miało same piątki, przyczyniamy się do uśredniania dzieci, wpasowania ich w konkretny wzór. Takie dzieci wszystko potrafią robić tak samo, brakuje natomiast dziedzin, w których byłyby lepsze od innych, w których byłyby bardzo dobre. W życiu nie chodzi o to, by wszystko robić świetnie. Chodzi o to, aby znaleźć swój wycinek, z którego czerpać będziemy satysfakcję, który będzie nas wyróżniać,a w przyszłości być może będzie przynosił profity.

Żeby jednak posiąść tę wiedzę, dziecko potrzebuje przejść przez poszczególne szczeble edukacji, podczas których należy koncentrować się na jego silnych stronach i rozwijać je. Wspierajmy tam, gdzie jest to potrzebne i nie zmuszajmy do tego, co przerasta posiadane umiejętności i predyspozycje. Chwalmy, bo pochwała bywa narzędziem, które potrafi zdziałać cuda. Zawsze milej usłyszeć: „Super, że dostałeś 4! Wiem ile pracy Cię to kosztowało!”, niż: „Dlaczego nie 5?”.

Jako dorośli również się dokształcamy, doskonalimy, robimy kursy i szkolenia. Jeśli pokażemy dziecku, po co to robimy i wyjaśnimy co sprawia, że to jest dla nas ważne, samo zacznie brać z nas przykład. To my będziemy żywym przykładem – inspiratorem dla swojego dziecka.

Alina Oszmian – trener efektywnej nauki i szybkiego czytania w Europejskim Instytucie Edukacji Engram, pedagog, coach, doradca zawodowy i personalny. Prowadzi warsztaty Ucz się inteligentnie oraz szkolenia skierowane do pedagogów, nauczycieli i dyrektorów szkół. Wierzy, że w życiu nie wystarczy tylko zdobywanie wiedzy – trzeba także jej świadomie doświadczać. Prywatnie: miłośniczka zwierząt, pasjonatka podróży, degustatorka książek i niebanalnych potraw.

Źródła:

  1. D. Lewis “Jak wychować zdolne dziecko”.

  2. rowinskabusinesscoaching.com